Pandemia wyznaczyła nowe trendy w globalnej gospodarce i naszych zachowaniach – świat wciąż boryka się z jej skutkami, tymczasem możemy powiedzieć, że lockdown i praca online najmocniej odcisnęły się na 2020 roku. Galopująca digitalizacja wszystkich w zasadzie sfer życia, nawet jeśli wrócimy do „normalności” już z nami pozostanie.
Nie można w trendach odnoszących się do technologii – w tym wizyjnych pominąć trendu obostrzeń sanitarnych oraz wpływu pandemii na cały sektor ochrony zdrowia. Bezpieczeństwo powinno zostać słowem roku – w tym bezpieczeństwo pracowników, wspierane przez technologie dostarczane z sektora monitoringu wizyjnego.
Wykorzystanie nowoczesnych systemów do celów bezpieczeństwa – w tym kontynuacji biznesu i zachowania dystansu społecznego w pandemii wzrosło i trend ten się utrzyma. Nie tylko powstały nowe rozwiązania, ale także mnogość zastosowań dostępnych już produktów znacznie wzrosła.
Technologie bezdotykowe uwzględniające kody QR oraz wykorzystanie monitoringu wizyjnego w zarządzaniu dostępem przeżyły w 2020 r. renesans. Wsparcie w zachowaniu dystansu w obliczu zaostrzonego rygoru higienicznego – także w handlu (zliczanie klientów) i obszarach związanych ze służbą zdrowia (komunikacja w szpitalach, weryfikowanie stanu pacjentów) okazało się niezwykle przydatne.
Technologia budująca zaufanie
Zarówno społeczność, jak klienci zauważyli, że przyśpieszona cyfryzacja życia niesie ze sobą potrzebę budowania zaufania między dostawcami rozwiązań i technologii IT a szeroką publicznością. Wiemy, że prawo nie nadążało za rozwiązaniami, których bieżące zadanie często polegało na “utrzymaniu ruchu” czy płynności działań firm i organizacji. Liderzy rozwiązań technologicznych stanęli w 2020 r. przed trudnym zadaniem dostarczenia produktów, które w najlepszej wierze miały zapewnić wspomnianą ciągłość i rozwój oraz jednocześnie zapewnić bezpieczeństwo użytkownikom. Znacząco wzrosły potrzeby monitoringu – w tym wizyjnego – który zabezpiecza majątek firm, umożliwia analizę ruchu klientów czy – choćby wspiera zachowanie dystansu społecznego. Kwestie prywatności pozostawały zatem w 2020 r. języczkiem uwagi. W związku z powyższym gałęzie gospodarki wykorzystujące m.in. monitoring wizyjny w swoich działaniach, które dotąd nie stosowały nowoczesnych rozwiązań, jak np. redakcja obrazu pozwalająca na ukrycie wizerunku osób nagrywanych zaczęły intensywnie interesować się podobnymi rozwiązaniami.
Integracja horyzontalna
Ostatni rok dobitnie pokazał, że zarówno aplikacje, jak i usługi zaprojektowane do specyficznych środowisk tj. on-premise, w chmurze czy na krawędzi sieci muszą się łączyć, aby zapewnić efektywne wykorzystanie potencjału rozwiązań, które już funkcjonują. Organizacje przyznają, że bez integracji horyzontalnej nie da się osiągnąć odpowiedniej skalowalności, elastyczności oraz możliwości wykorzystania danych w czasie rzeczywistym – naturalnie z dowolnego miejsca i o dowolnej porze. Cyfrowy użytkownik stał się bardziej wymagający w obszarze swoich doświadczeń.
Inteligentne aplikacje i usługi były coraz częściej integrowane we wszystkich środowiskach, by wykorzystać ich potencjał oraz poprawić działania i efektywność na poziomie operacyjnym. Dla przykładu analityka brzegowa w kamerach monitoringu wysyła już sygnały alertowe do operatorów, którzy mają dostęp do kanałów wideo „na żywo”. Realizuje to poprzez aplikacje bazujące na chmurze, dzięki czemu pracownicy mogą natychmiast zweryfikować i odpowiednio zareagować na zdarzenie. Podobne rozwiązania miały szczególny wpływ na sektor ochrony i monitoringu. 2020 rok zapisuje się pod tym względem jako graniczny dla działań reaktywnych i manualnych: teraz można reagować w czasie rzeczywistym, a sam proces jest zautomatyzowany. Jednocześnie oszczędza to energię, koszty i zbędny ruch sieciowy.
Cyberochrona – bezpieczeństwo w scyfryzowanej rzeczywistościBez odpowiednich zabezpieczeń, nawet najlepsza technologia nie będzie bezpieczna – w końcu jest na tyle skuteczna w tym obszarze na ile najsłabsze ogniwo w łańcuchu człowiek-maszyna/urządzenie-aplikacja. W obliczu zmian, które przyniósł 2020 rok, zwrot z inwestycji w technologie, infrastruktura krytyczna, nowe modele biznesowe, a w ślad za nimi nowe zagrożenia będą wymagały stałej uwagi.
Należy wspomnieć, że spojrzenie na tradycyjną cyberochronę opartą w monitoringu wizyjnym na modelu perymetrycznym, w którym sieć jest chroniona poprzez pojedynczą zaporę złożoną z firewalli, VPNów/VLANów czy sieci definiowanych na poziomie rozwiązania (software-defined) uległo w 2020 roku przeobrażeniu. Doświadczenia 2020 roku pokazują, że jedno naruszenie bezpieczeństwa może „zdjąć” całą chronioną w podobny sposób sieć. Modne już w 2019 roku hasło „zero zaufania” stało się myślą przewodnią ubiegłego roku. W dobie komunikowania urządzenie-urządzenie i aplikacja-aplikacja każdy element wymagał już niezależnej ewaluacji bezpieczeństwa. Szyfrowanie danych i wideo oraz kontrola tożsamości nabrały nowego wymiaru.
Szczęśliwie gwałtownie rozwijała się także sztuczna inteligencja. W zderzeniu z coraz doskonalszymi deep fakes i potencjalnymi podatnościami infrastruktury – także w obszarze monitoringu wizyjnego – technologia wymogła nowe zastosowania weryfikowania obrazu. Rok 2020 można nazwać przełomowym dla analityki wideo opartej na uczeniu maszynowym.
Niemniej trzeba zauważyć, że w 2020 nauczyliśmy się, że najlepsza nawet SI wymaga nieustannej kontroli i odpowiedniego programowania, tak, aby działała bezpiecznie – prawidłowo (patrz np. wypadki samochodów autonomicznych). Dotyczy to także monitoringu wizyjnego, w którym wykorzystanie tej technologii przyniosło możliwości identyfikowania obiektów i redukcji fałszywych alertów z wykorzystaniem urządzeń brzegowych. To wyzwanie, ale i szansa dla całego rynku security.
Zrównoważony rozwój – redefinicja
Pozornie, w 2020 roku zrównoważony rozwój zszedł na dalszy plan. Tymczasem zarówno regulacje na poziomie unijnym (prawo do naprawy), jak i gwałtowna cyfryzacja (w połączeniu z trendem integracji) organizacji i biznesu rzuca nowe światło na wykorzystanie zasobów – łatwiej bowiem zmierzyć efekty ich marnotrawienia. Podobnie rzecz się miała z materiałami wykorzystywanymi w produkcji urządzeń – liderzy rynku, w tym monitoringu wizyjnego coraz chętniej sięgali w 2020 roku do redukcji plastików i PCV na rzecz materiałów biodegradowalnych i możliwych do recyclingu. Należy zwrócić uwagę, że wspomniany rajd integracji rozwiązań zaczął wpływać także na oszczędność energii.
Rok 2020 pokazał, jak łatwo się pomylić w prognozach – także dotyczących monitoringu wizyjnego i sektora bezpieczeństwa. Jednak aby oddać minionemu okresowi prawdę warto zauważyć, że z reguły dotyczyły one predykcji gospodarczych, a nie technologicznych.
Trendy związane z digitalizacją były obecne już wcześniej, jednak w 2020 roku gwałtownie przyspieszyły. Możemy jedynie stwierdzić, że próba „przeczekania” pandemii i oczekiwania powrotu do „normalności” przez którykolwiek sektor, w tym bezpieczeństwa, byłaby ignorowaniem zjawisk społecznych i doświadczeń użytkowników. 2021 obierze kierunek „nowej normalności”, która daje nieustanny impuls do rozwoju.